Ed: A gdzie go znalazłaś?
K: Um...
P: (w myślach) powiedz!
K: Nie pamiętam. Chyba przed domem Anubisa...
Ed: Kiedy to było?
K: Tak na początku roku..
P: (wchodzi ziewająć) Siemacie gołąbki?
Ed: Pat?
P: Jogurt? W każdym razie, bądźcie ciszej niektórzy... głównie ja chcę spać. Słychać was u mnie w pokoju (bierze mleko z lodówki) Co znalazłaś K.T.?
K: Em...
Ed: Um... Naszyjnik!
P: Dobrze, że nie tajemniczy klucz, który niewiadomo do czego jest! (sztuczny uśmiech)
Ed&K:(patrzą się na nią)
P: Nieważne... Idę, gruchajcie sobie dalej (wychodzi)
Przy śniadaniu
A: (wchodzi z uśmiechem) Dziś dyskoteka! Już nie mogę się doczekać...
P: (wchodzi)(sarkastycznie) Juhu! Rodzice przyjeżdżają...
Jo: Kiedy?
P: Za 2 tygodnie...
J: Macie coś na przesłuchania?
P: A ten o zakładach!
Jo: Tak, Everytime Britney Spears
J: A ty, Trixy?
P: (sarkastycznie) To trzeba coś wybrać?
Jo: Nic nie ma
Pokój K.T.
Seth: (pojawia się) Karo Tatiano! Trzeba rozdzielić Równowagę i jej Osirona...
K: Cóż więc mam zrobić?
P: (wchodzi)
Seth: (znika)
K: (do siebie) Sama coś wymyślę...
P: Co?
K: Nic, nic (bierze torbę i wychodzi)
Przerwa
P: Mówię, wam ona coś knuje...
A: Masz dowody?
P: No nie...
dzwoni dzwonek na lekcje
P: Widzimy się po lekcjach
Pokój Patrici
P: (pisze na kartce) Tam gdzie słońce świeci, szklana mądrość się skrywa... słońce świeci to światło, szklana mądrość to... szklana książka? czy ściąga na szklance?
K: (wchodzi) Dziewczyny już szykują się na dyskotekę... Idziesz do nich?
P: Dojdę za 10 minut, OK?
K: OK (wychodzi)
P: Dobra nie mogę tylko myśleć... (szykuje się) Ta... ( staje przed lustrem)
L: (pojawia się)
-> strój Patricii
-> strój Joy
-> strój Amber
-> strój Mary
-> strój K.T.
sobota, 23 lutego 2013
czwartek, 14 lutego 2013
Drugo nominacja
Jak tytuł mówi drugi raz zostałam nominowana do Liebster Adward. Tym razem przez Bunny Writer.
1. Na co najbardziej zwracasz uwagę w opowiadaniach innych?
No nie wiem... Np. na akcję, (błędy, ale to żadziej) i ubarwienie historii.
2. Gdybyś miała wylądować na bezludnej wyspie i mogłabyś wziąć ze sobą tylko trzy rzeczy/osoby, co/kto by to był/o?
Na pewno laptop (z wifi) i przyjaciółkę i żelki!
3. Co namawia Cię/daję Ci siłę do pisania bloga?
Nikt. Piszę gdy mam wenę. Pisanie bloga to fajny sposób na zabicie czasu i jeszcze pobudza wyobraźnię.
4. Potrafisz określić siebie w trzech słowach?
Tak : Najpardziej zwariowana dziewczyna
5. Co najbardziej lubisz w pisaniu?
Lubię gdy ktoś to docenia - czyta.
6. Czy masz jeszcze jakieś hobby, oprócz pisania?
Gram na keyboardzie, robię grafikę w Gimpie i czytam książki
7. Co chcesz osiągnąć w życiu ?
Spokój i wygodę
8. Gdybyś miała przywieźć coś z Londynu, w którym spędzałaś wakacje, dla swojej przyjaciółki, co by to było?
Moja przyjaciółka bardzo chce wyjechać do Londynu, a ja już w nim byłam. Trafiłaś to pytanie. Myślę, że była to by ogromna flaga Wielkiej Brytani. Chociaż nie. Ma taką. To napewno coś z 1D.
9. Gdybym postawiła przed tobą twoich idoli i miałabyś jednego wybrać, żeby spędzić z nim resztę życia, kto by to był?
Nie wiem. Wolałabym spędzić resztę życia w cieniu...
10. Skąd bierzesz inspiracje do pisania bloga ?
Z głowy, często czytam książki i oglądam filmy - fabuły dają mi inspirację
11. Utwór, który własnie słuchasz, nucisz, bądź masz ochotę posłuchać?
wtorek, 12 lutego 2013
Scenariusz 9
Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale byłam po za domem w górach (nie było internetu)
Przy kolacji
T: Jedzcie słodziacy!
Al:Skończyłem!
A: Alfie! Ty obrzartuchu!
Al: Sorry to było świetne...
Jo: To kto sięgnie po Marię i Toniego?
Al: Co?
Jo: Maria i Tony to główni bohaterzy West Side Story
M: Chcesz reżyserować?
Jo: Nie, w tym roku będę grać...
P: Marię?
Jo: Nie zacznę od drugoplanowych ról
M: Naprzykład Anitę?
Jo: Może być... Patricia może ty spróbujesz Marię?
P: Żartujesz? Nie ma mowy... Tak dużo tekstu?
Jo: Mhm...
P: OK, sprubóję jak ty spróbujesz
J: Wyzwanie?
Jo: OK, przyjmuję
J: Znacie zasady. Macie się starać
Ed: Znalazł się sędzia zakładów
A: (szepcze do Patricii (siedzi obok niej i Joy)): Po zgaszeniu świateł Sibuna reaktywacja na strychu
P: OK
23:00, strych
P: (wchodzi) K.T. jest strasznie podejrzliwa...
A: Mniejsza...
P: (siada) O co chodzi?
A: Co z mapą?
L: (pojawia się) Berło Ozyrysa...
Jo: Lisa!
P: Krzyknij jeszcze głośniej...
Jo: Sorry... Lisa
L: Bogowie się kłócą... Berło Ozyryza w rękach czystego serca śmiertelnej złagodzi wszystko...
A: Mamy je odnaleźć?
L: Prosimy...
A: Ty i kto?
P: Wszystkie inne Wybrane i Równowagi
L: Równowago... Tam gdzie słońce świeci, szklana mądrość się skrywa... (znika)
P: Dlaczego ja?
Jo: Jesteś...
P: Równowagą. Wiem
Jo: Co z mapą?
A: (kładzie mapę przy oknie, światło księżyca pada na mapę i widnieją napisy)
Jo: (czyta) Pokój panuje tam gdzie jasno i wyrańie...
P: Może koniec na dziś...
Jo: Popieram
A&P&Jo: (wychodzą)
P: Ja idę coś wypić
Kuchnia
Ed: Z tego co wiem to Słoneczny klucz...
K.T.: Do kogo należy?
P: (podsłuchuje)
Przy kolacji
T: Jedzcie słodziacy!
Al:Skończyłem!
A: Alfie! Ty obrzartuchu!
Al: Sorry to było świetne...
Jo: To kto sięgnie po Marię i Toniego?
Al: Co?
Jo: Maria i Tony to główni bohaterzy West Side Story
M: Chcesz reżyserować?
Jo: Nie, w tym roku będę grać...
P: Marię?
Jo: Nie zacznę od drugoplanowych ról
M: Naprzykład Anitę?
Jo: Może być... Patricia może ty spróbujesz Marię?
P: Żartujesz? Nie ma mowy... Tak dużo tekstu?
Jo: Mhm...
P: OK, sprubóję jak ty spróbujesz
J: Wyzwanie?
Jo: OK, przyjmuję
J: Znacie zasady. Macie się starać
Ed: Znalazł się sędzia zakładów
A: (szepcze do Patricii (siedzi obok niej i Joy)): Po zgaszeniu świateł Sibuna reaktywacja na strychu
P: OK
23:00, strych
P: (wchodzi) K.T. jest strasznie podejrzliwa...
A: Mniejsza...
P: (siada) O co chodzi?
A: Co z mapą?
L: (pojawia się) Berło Ozyrysa...
Jo: Lisa!
P: Krzyknij jeszcze głośniej...
Jo: Sorry... Lisa
L: Bogowie się kłócą... Berło Ozyryza w rękach czystego serca śmiertelnej złagodzi wszystko...
A: Mamy je odnaleźć?
L: Prosimy...
A: Ty i kto?
P: Wszystkie inne Wybrane i Równowagi
L: Równowago... Tam gdzie słońce świeci, szklana mądrość się skrywa... (znika)
P: Dlaczego ja?
Jo: Jesteś...
P: Równowagą. Wiem
Jo: Co z mapą?
A: (kładzie mapę przy oknie, światło księżyca pada na mapę i widnieją napisy)
Jo: (czyta) Pokój panuje tam gdzie jasno i wyrańie...
P: Może koniec na dziś...
Jo: Popieram
A&P&Jo: (wychodzą)
P: Ja idę coś wypić
Kuchnia
Ed: Z tego co wiem to Słoneczny klucz...
K.T.: Do kogo należy?
P: (podsłuchuje)
Subskrybuj:
Posty (Atom)