sobota, 23 lutego 2013

Scenariusz 10

Ed: A gdzie go znalazłaś?
K: Um...
P: (w myślach) powiedz!
K: Nie pamiętam. Chyba przed domem Anubisa...
Ed: Kiedy to było?
K: Tak na początku roku..
P: (wchodzi ziewająć) Siemacie gołąbki?
Ed: Pat?
P: Jogurt? W każdym razie, bądźcie ciszej niektórzy... głównie ja chcę spać. Słychać was u mnie w pokoju (bierze mleko z lodówki) Co znalazłaś K.T.?
K: Em...
Ed: Um... Naszyjnik!
P: Dobrze, że nie tajemniczy klucz, który niewiadomo do czego jest! (sztuczny uśmiech)
Ed&K:(patrzą się na nią)
P: Nieważne... Idę, gruchajcie sobie dalej (wychodzi)

Przy śniadaniu
A: (wchodzi z uśmiechem) Dziś dyskoteka! Już nie mogę się doczekać...
P: (wchodzi)(sarkastycznie) Juhu! Rodzice przyjeżdżają...
Jo: Kiedy?
P: Za 2 tygodnie...
J: Macie coś na przesłuchania?
P: A ten o zakładach!
Jo: Tak, Everytime Britney Spears
J: A ty, Trixy?
P: (sarkastycznie) To trzeba coś wybrać?
Jo: Nic nie ma

Pokój K.T.
Seth: (pojawia się) Karo Tatiano! Trzeba rozdzielić Równowagę i jej Osirona...
K: Cóż więc mam zrobić?
P: (wchodzi)
Seth: (znika)
K: (do siebie) Sama coś wymyślę...
P: Co?
K: Nic, nic (bierze torbę i wychodzi)

Przerwa
P: Mówię, wam ona coś knuje...
A: Masz dowody?
P: No nie...
dzwoni dzwonek na lekcje
P: Widzimy się po lekcjach

Pokój Patrici
P: (pisze na kartce) Tam gdzie słońce świeci, szklana mądrość się skrywa...  słońce świeci to światło, szklana mądrość to... szklana książka? czy ściąga na szklance?
K: (wchodzi) Dziewczyny już szykują się na dyskotekę... Idziesz do nich?
P: Dojdę za 10 minut, OK?
K: OK (wychodzi)
P: Dobra nie mogę tylko myśleć... (szykuje się) Ta... ( staje przed lustrem)
L: (pojawia się)


  -> strój Patricii
-> strój Joy
-> strój Amber
-> strój Mary
-> strój K.T.

czwartek, 14 lutego 2013

Drugo nominacja

Jak tytuł mówi drugi raz zostałam nominowana do Liebster Adward. Tym razem przez Bunny Writer.

1. Na co najbardziej zwracasz uwagę w opowiadaniach innych?
 No nie wiem... Np. na akcję, (błędy, ale to żadziej) i ubarwienie historii.
2. Gdybyś miała wylądować na bezludnej wyspie i mogłabyś wziąć ze sobą tylko trzy rzeczy/osoby, co/kto by to był/o?
Na pewno laptop (z wifi) i przyjaciółkę i żelki!
3. Co namawia Cię/daję Ci siłę do pisania bloga?
Nikt. Piszę gdy mam wenę. Pisanie bloga to fajny sposób na zabicie czasu i jeszcze pobudza wyobraźnię.
4. Potrafisz określić siebie w trzech słowach?
Tak : Najpardziej zwariowana dziewczyna
5. Co najbardziej lubisz w pisaniu?
Lubię gdy ktoś to docenia - czyta. 
6. Czy masz jeszcze jakieś hobby, oprócz pisania?
Gram na keyboardzie, robię grafikę w Gimpie i czytam książki
7. Co chcesz osiągnąć w życiu ?
Spokój i wygodę
8. Gdybyś miała przywieźć coś z Londynu, w którym spędzałaś wakacje, dla swojej przyjaciółki, co by to było?
Moja przyjaciółka bardzo chce wyjechać do Londynu, a ja już w nim byłam. Trafiłaś to pytanie. Myślę, że była to by ogromna flaga Wielkiej Brytani.  Chociaż nie. Ma taką. To napewno coś z 1D.
9. Gdybym postawiła przed tobą twoich idoli i miałabyś jednego wybrać, żeby spędzić z nim resztę życia, kto by to był?
Nie wiem. Wolałabym spędzić resztę życia w cieniu...
10. Skąd bierzesz inspiracje do pisania bloga ?
Z głowy, często czytam książki i oglądam filmy - fabuły dają mi inspirację
11. Utwór, który własnie słuchasz, nucisz, bądź masz ochotę posłuchać?

wtorek, 12 lutego 2013

Scenariusz 9

Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale byłam po za domem w górach (nie było internetu)

Przy kolacji
T: Jedzcie słodziacy!
Al:Skończyłem!
A: Alfie! Ty obrzartuchu!
Al: Sorry to było świetne...
Jo: To kto sięgnie po Marię i Toniego?
Al: Co?
Jo: Maria i Tony to główni bohaterzy West Side Story
M: Chcesz reżyserować?
Jo: Nie, w tym roku będę grać...
P: Marię?
Jo: Nie zacznę od drugoplanowych ról
M: Naprzykład Anitę?
Jo: Może być... Patricia może ty spróbujesz Marię?
P: Żartujesz? Nie ma mowy... Tak dużo tekstu?
Jo: Mhm...
P: OK, sprubóję jak ty spróbujesz
J: Wyzwanie?
Jo: OK, przyjmuję
J: Znacie zasady. Macie się starać
Ed: Znalazł się sędzia zakładów
A: (szepcze do Patricii (siedzi obok niej i Joy)): Po zgaszeniu świateł Sibuna reaktywacja na strychu
P: OK

23:00, strych
P: (wchodzi) K.T. jest strasznie podejrzliwa...
A: Mniejsza...
P: (siada) O co chodzi?
A: Co z mapą?
L: (pojawia się) Berło Ozyrysa...
Jo: Lisa!
P: Krzyknij jeszcze głośniej...
Jo: Sorry... Lisa
L: Bogowie się kłócą... Berło Ozyryza w rękach czystego serca śmiertelnej złagodzi wszystko...
A: Mamy je odnaleźć?
L: Prosimy...
A: Ty i kto?
P: Wszystkie inne Wybrane i Równowagi
L: Równowago... Tam gdzie słońce świeci, szklana mądrość się skrywa... (znika)
P: Dlaczego ja?
Jo: Jesteś...
P: Równowagą. Wiem
Jo: Co z mapą?
A: (kładzie mapę przy oknie, światło księżyca pada na mapę i widnieją napisy)
Jo: (czyta) Pokój panuje tam gdzie jasno i wyrańie...
P: Może koniec na dziś...
Jo: Popieram
A&P&Jo: (wychodzą)
P: Ja idę coś wypić

Kuchnia
Ed: Z tego co wiem to Słoneczny klucz...
K.T.: Do kogo należy?
P: (podsłuchuje)