wtorek, 12 lutego 2013

Scenariusz 9

Przepraszam, że tak długo nie pisałam, ale byłam po za domem w górach (nie było internetu)

Przy kolacji
T: Jedzcie słodziacy!
Al:Skończyłem!
A: Alfie! Ty obrzartuchu!
Al: Sorry to było świetne...
Jo: To kto sięgnie po Marię i Toniego?
Al: Co?
Jo: Maria i Tony to główni bohaterzy West Side Story
M: Chcesz reżyserować?
Jo: Nie, w tym roku będę grać...
P: Marię?
Jo: Nie zacznę od drugoplanowych ról
M: Naprzykład Anitę?
Jo: Może być... Patricia może ty spróbujesz Marię?
P: Żartujesz? Nie ma mowy... Tak dużo tekstu?
Jo: Mhm...
P: OK, sprubóję jak ty spróbujesz
J: Wyzwanie?
Jo: OK, przyjmuję
J: Znacie zasady. Macie się starać
Ed: Znalazł się sędzia zakładów
A: (szepcze do Patricii (siedzi obok niej i Joy)): Po zgaszeniu świateł Sibuna reaktywacja na strychu
P: OK

23:00, strych
P: (wchodzi) K.T. jest strasznie podejrzliwa...
A: Mniejsza...
P: (siada) O co chodzi?
A: Co z mapą?
L: (pojawia się) Berło Ozyrysa...
Jo: Lisa!
P: Krzyknij jeszcze głośniej...
Jo: Sorry... Lisa
L: Bogowie się kłócą... Berło Ozyryza w rękach czystego serca śmiertelnej złagodzi wszystko...
A: Mamy je odnaleźć?
L: Prosimy...
A: Ty i kto?
P: Wszystkie inne Wybrane i Równowagi
L: Równowago... Tam gdzie słońce świeci, szklana mądrość się skrywa... (znika)
P: Dlaczego ja?
Jo: Jesteś...
P: Równowagą. Wiem
Jo: Co z mapą?
A: (kładzie mapę przy oknie, światło księżyca pada na mapę i widnieją napisy)
Jo: (czyta) Pokój panuje tam gdzie jasno i wyrańie...
P: Może koniec na dziś...
Jo: Popieram
A&P&Jo: (wychodzą)
P: Ja idę coś wypić

Kuchnia
Ed: Z tego co wiem to Słoneczny klucz...
K.T.: Do kogo należy?
P: (podsłuchuje)

3 komentarze:

Skomentuj, please !