Po lekcjach następnego dnia wszyscy mieszkańcy idą do domu Anubisa. Wchodzą do domu, a przed nim stoi Nina.
N: Część! Co tak zdębieliście?
A,F&P:Nina!!!!
N : Cześć!!!
A: Wreszcie! Przez Ciebie paznoksie pokolorowałam różowym i wiśniowym lakierem, bo nie miał mi kto doradzić.
F: Nina!
P: Musisz ze mną porozmawiąć, wierz, że...
N: OK! Patricia tylko później!
Tr : Nina, gwiazdko!
N: Cześć Trudy! Czy mogłabyś zrobić mi naleśniki? W bazie nie były tak dobre.
Tr : Gwiazdko, to takie miłe.
Zebranie Sibuny
F: Nino to jest Ell.
P: To jej śnił się ten sen
N: Wiem
A: Co skąd?
N: Eee... przeczucie.
P: Na strychu są drzwi.
N: Idę je zobaczyć.
W: My z tobą!
Cała Sibuna wchodzi na strych.
N : Całkiem spore wrota! Czego właściwie szukamy?
E : Księgi Izydy.
N (zdębiała): Księgi Izydy? A ona istnieje?
E: Na to wygląda
N: Dobra chodźmy już, bo Victor nas przyłapie.
F: Nina Chcesz iść na spacer wieczorem?
N: Wieczorem nie mogę, ale jutro jestem wolna.
F: To jutro
W jadalni
M: Jarome, wiesz, że wstąpił ten nowy film do kin "Zabujcza Komedia"? Chcesz pójść?
J: Jasne, czemu nie?
M : To jesteśmy umówieni, ale nie jak na randkę tylko przyjaciele, OK?
J: OK!
Wypalone drzewo
Nina ćwidzy magię, w pewnym momencie zauważa to Ell, co gorsza widzi jak Nina czaruje.
E: Nina co ty robisz?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Skomentuj, please !