sobota, 29 grudnia 2012

S03E21 "Naprzykład ja"

N: Jej...
Ed: Nie wiem co mam robić...
N: Kto będzie dawcą?
Ed: Sweet mógłby być, ale śmiertelnie boi się igieł
N: Kto pozatym?
Ed: Naprzykład ja
N: Jaką ma grupe krwi?
Ed: AB
N: (patrzy na niego)
Ed: Co?
N: Ja też mam AB?
Ed: Ja będę dawcą
N: Brat, posłuchaj. Mam AB tak jak większość ode mnie z rodziny. Poproszę Clarize, która poprosi Mike'a
Ed: Kto to Mike?
N: Mike to mąż Clarizy
Ed: Zastanowię się, OK?
N: OK
Ed: (odchodzi)

Przy kolacji
Jo: Co się dzieje z Eddiem?
O: Dziwnie ostatnio dziwnie się zachowuje... (wszyscy patrzą na Patricię)
P: Ja nie wiem
Tr: Nino list do ciebie (podaje jej kopertę)
A: Ze szpitala?
R: Nina co jakiś czas robi badania głosu
N: (otwiera koperte i czyta zawartość)
B: Co jest napisane?
N: (daje mu koperte i wychodzi z płaczem)
J&Al: Dziwne
O: Co jest napisane?
B: Nina ma guzki na strunach...

czwartek, 27 grudnia 2012

S03E20 "Zawiało grozą..."

Trochę zmienił się wygląd bloga...

Przy obiedzie
V: (wchodzi) Uwaga! Zwycięscami Tygodnia zapoznawczego są... Louis i Amber!
A: Super!
Lo: Jaka nagroda?
V: Wizyta w Eficu...
N: Chyba Epicu...
V: Przecież mówię (wychodzi)
Al: Epic? To najlepsza restauracja! Mają tam boskie rogale!
A: Wiem
R: Masz racje. Podróbki za 2 funty. Też mi coś
J: Co?
R: Epic to podróba amerykańskiej restauracji Ophol.
N: Z tym się zgadzam

Przed domem Anubisa
N: (siedzi na schodach i coś notuje)
P: Hej
N: Cześć (patrzy na nią)
P: Co się tak paczysz?
N: Nic. Tylko...Jakoś inaczyj wyglądasz
P: Bo teraz chodzę w innej fryzurze?
N: Może...
P: Niedługo wybory na przewodniczącego samorządu...
N: Startujesz?
P: Nie, a może powinnam? Jak sądzisz?
N: Sądze, że za szybko mówisz.
P: To jak?
N: Myślę, że powinnaś spróbować...
P: Sama nie wiem. Myślisz, że ktoś na mnie zagłosuje?
N: Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz...
P: OK, będziesz w mojej kampani?
N: Czemu nie. Mara też startuje...
P: Mara?
N: Tak... ale dasz radę. Po co przyszłaś?
P: Pogadać. Mam wrażenie, że nikt mnie nie rozumie...
N: Nawet Eddie?
P: A zwłaszcza on!
N: Co jest znim nie tak?
P: Nie oddzywa się...


Pokój Niny&Amber& Rachel
N: Piszesz coś teraz?
R: Nie mam weny
A: Cisza! Ja tu szukuje się do Epicu
N: Nie musisz się stroić jak na randkę
R: Jesteś z Alfiem
A: Który jest dziwny... A jak spodobam się Louisowi? Będę Amber Millington-Tomilson
R: Marzenia to ty masz...
A: A wy nie bierzecie udziału w konkursie Karaoke Club?
N: Co?
A: Musicie przygotować jakąś piosenke...
O&B: (wchodzą) Hej!
N: Co jest?
B: James (menadżer) każe anm wziąć udział w konkursie Karaoke Club
A: To źle?
B: To konkurs podzielony na 3 grupy.
O: W pierwszej śpiewa 1 osoba, w drugiej 2, a w 3 są grupy
B: Które zaczynają się od 4 osoby
A: W czym problem? Nina dołączy
B&O&R: (patrzą na nią)
N: Dobrze, ale teraz out!
B&O: (wychodzą)
Ed: (wchodzi)
A: Ludzie! Tu się pracuje!
Ed: Nina możemy porozmawiać?
R: Powiało grozą
N: Jasne... (wychodzi z Eddiem) Co jest?
Ed: Jak wiesz mam młodszą siostrę...
N: Nie. Nie wiem
Ed: Nazywa się Emily i wykryto u niej białaczkę...
N: Chcesz jechać do U.S.A. ?
Ed: Sam nie wiem. Pieniądze idą na leczenie, a lot opłacę ze swoich
N: I?
Ed: Nie wystarczy na powrót...

- fruzura Patricii

3 komentarze - następny odcinek

sobota, 22 grudnia 2012

S03E19

Na przesłuchaniach
Ale&N&R: (śpiewają Come See About Me)
N.R.: Pięknie! Następni!

pół godziny później...
N.R.: Do kółka teatralnego należą: Rachel Soliday, Amber Millington, Brad Steward, Oliver Holiday, Alex Rindler, Travis Singlet, Patricia Williamson, Mara Jaffray, Jarome Clarke, Alfred Lewis, Joy Mercer i Nina Martian.
Wiem, że tempo może być duże, ale chcę wystawić już musical
P: Jaki?
N.R.: Grease
A: Super!
N.R.: Amber będziesz kostiummografem, Joy reżyserem... Ktoś chce już wziąć udział w przesłuchaniach?
B: Że teraz?
N.R.: Problem?
B: Nie, tylko... (patrzy na Ninę)
N: Co? (myśli) OK, którą?
B: Pretending
R: To się nazywa porozumienie bez słów
N&B: (śpiewają Pretending)
N.R.: Ktoś jeszcze?
O: Rachel?
R: OK
O&R: (śpiewają L-O-V-E)
N.R.: Ślicznie! Do końca tygodnia mają się jeszcze zgłosić osoby... (dzwoni dzwonek i wszyscy wychodzą)
B: (rozmawia z Niną) Nieźle nam to wyszło...
N: No...
B: Rozumiemy się bez słów. Zgadnij o czym myślę
N: O pizzie
B: Skąd to wiedziałaś?
N: Zawsze jak się o to pytasz myślisz o pizzie. (odchodzi)

piątek, 21 grudnia 2012

Scenariusz Świąteczny cz.1

Mam przyjemność ogłosić, że do mojego konkursu zgłosiły się osoby, więc jest scenariusz. Tak około w sobotę lub w niedzielę pojawi się opowieś (zdradzę, że opowiadanie będzie ala Opowieść Wigilijna). Nie przedłużając oto scenariusz:

W jadalni
A&N: (wchodzą rozśmiane z czapkami mikołaja)
O: Co tak wam wesoło?
A: Tak poprostu...
V: (wchodzi) Uwaga! Kto wyjeżdża na ferie ma się wpisać na listę... (wychodzi)
N: Kto wyjeżdża?
A: Ja, Joy, Patricia i Fabian napewno
M: Ja też
Al&J: I my...
Ed: Czyli nie wyjeżdżają Amerykanie
B: Ja i Rachel oszczędzamy na studia
O: Ja też
N: (patrzą się na nią) A ja nie mam do czego wracać...
R: A Clariza?
N: Jest w ciąży. Gdy się pojawie będzie się produkowała i denerwowała...
A: Aa...

5h później...
Wszyscy się żegnają i wychodzą
Ed: To...
O: Co robimy?
N: Nie mam pojęcia...
B: Świąteczne piosenki?
Ed: Jestem tu!
N: Braciszek nie śpiewa...
R: To posłucha
R: Siadaj...
Ed: (siada)
B: Nina zaśpiewasz ze mną?
N: Z przyjemnąścią
N&B: (śpiewają Extraordinary Merry Christmas)
Ed&O&R: (biją brawa)
N&B: (kłaniają się)
F&A: (wchodzą) Hej!

S04E18

Na randce
B: I jak? Nie jest tak strasznie
N: No...
B: Pamiętasz jak pierwszy raz w tym semestrze się spotkaliśmy?
N: Zapytałeś mnie czy pójdę z tabą na randkę...
B: Zgodziłaś się. Co teraz się stało?
N: Błagam nie rozmawiajmy teraz o tym. OK?
B: OK. Z kim śpiewasz na przesłuchaniach?
N: Jeszcze nie wiem...

Przy kolacji
P: To...
A: To... Nina z kim śpiewasz?
N: Nie wiem. Może zaśpiewam sama...
A: Co?! Nie ma mowy! Śpiewasz ze mną!
N: Amber pozwól mi wybrać
J: Dołącz do mnie i Alfiego. Robimy sztuczki z nożami
Al: Miały być z balonami!
Ale: Nina ma racje musi sama wybrać czy w ogóle chce z kimś zaśpiewać
N: To mi się podoba. Alex, a ty chcesz ze mną zaśpiewać?
Ale: Jasne! To znaczy tak
A: Ej!
N: Amber pokaż Nicole swoje umiejętności modowe...
Ale: Co zaśpiewamy?
N: Może Come See About Me?
Ale: Uwielbiam tą piosenke
N: OK, to mam fajny pomysł na trio...
Ale: OK
N: Rachel?
R: Śpiewam z Oliverem
O: Jeśli chcesz to możesz śpiewać z Niną
R: OK
N: Oliver może zaśpiewasz z Bradem
B: Dla mnie OK.
O: Ale co?
N: Dark Side
B&O: OK

sobota, 15 grudnia 2012

S03E17

Przy śniadaniu
N: (wchodzi coś nucąc)
A: Hej! Nina!
N: Hej!
A: Co nucisz?
N: Nic takiego...
Al: Hej Amber! (całuje ją w policzek)
1D: (wchodzą)
N: Podobno Winkler ma jakiś urlop
A: No... Dziś ma być nowa nauczycielka
B: (wchodzi) Hej!
N: Hej!
Ed&P: (wchodząc się kłucąc się)
Ed: Ja tylko zasugerowałem...
P: (przerywa) Wiem co zrobiłeś! (wychodzi)
N: Wiesz braciszku? Ty nigdy nie zromiesz dziewczyn...
Ed: Przed chwilą to odkryłem... (wychodzi z rogalikiem)
B: Nina co robisz o 16?
N: Jeszcze nic, ale...
B: (przerywa) To nic nie planuj... (wychodzi)
A: Czy ja o czymś nie wiem?
N: Co się stało?
A: Zaprosił cię...
N: Jestem w szoku
L: Nikt jeszcze nie zaprosił cię na randkę?
A: Nikt jeszcze jej nie przerwał...
N: Miałam czyste konto...

Na teatralnych
N.R.: Witam! Nazywam się Nicole Reste i będę prowadzić zaęcia teatralne. Od razu mówię: Żeby uczestniczyć w tych zajęciach trzeba przejść przesłuchania...
A: Co?!
Al: Chodzę tu by nie chodzić na matme!
N.R.: Żeby nadal na nią nie uczęszczać musisz przejść przesłuchania. Mile widziane duety, kwartety...
A&P: Biore Nine!
N: Nie! Jeśli będę chciała to wystąpie w duecie z kim chce! (wychodzi)

<- wygląd Nicole

środa, 12 grudnia 2012

 Jest mi strasznie przykro, że nikt nie zgłosił się do pierwszego konkursu!
Kiedy zakładałam tego bloga miałam nadzieje, że to będzie blog, który chętnie będzie oceniany (nieważne czy pozytywnie, czy negatywnie), że internauci będą chętnie brać udział w moich konkursach...
Oceniacie mój blog jako dobry, ale (niestety nie bierzecie udział w konkursach), więc postanowiłam, że zorganizuje następny konkurs.
UWAGA!!!
Jeśli nikt się nie zgłosi nie będzie świątecznego scenariusza i opowiadania!
Będę też żadziej wpisywać scenariusze!
Więc prosze niech ktoś się zgłosi!

Konkurs Świąteczny

Trzeba napisać scenariusz świąteczny lub opowiadanie świąteczne związane z tematyką HoA. Prace przysyłajcie do 21 grudnia tego roku na e-mail wiktoriada@gmail.com .

Jeśli nikt się nie zgłosi naprawdę nie pojawią się świąteczne scenariusze i opowiadania!


PS mam nadzieję, że nie wyszłam na obrażalską...

wtorek, 11 grudnia 2012

S03E16 "Do miłości nie da się zmusić..."

Ed: Serio?
B: Babcia Niny miała Facebooka, gzie zapisała kiedy ma urodziny. Miałem ją w znajomych
A: Powiedziała by mi...
B: Nina nigdy się nie zmieni. Nie chce nikogo zamartwiać własną osobą...

Przy szafce
N: (wymienia książki)
B: (podchodzi) Hej
N: Hej...
B: Napewno szystko OK?
N: Napewno
B: To może gdzieś wyjdziemy?
N: Brad...
B: Po przyjacielsku
N: To się przeobrazi w randke. Brad nie. Chce się nacieszyć wolnością, po za tym dopiero co...
B: Zerwaliście. Rozumiem.
N: Napewno?
B: Nie, ale uszanuję
N: Brad...
B: Na serio, szanuje (odchodzi)
R: (podchodzi) OK?
N: Tak...
R: Nina wiem, że wasz pierwszy związek był udawany, ale daj mu szanse...
N: Rachel chce być na razie singielką. Do piero co Fabien ze mną zerwał...
R: Ktoś w gimnazjum mi powiedział : "Najlepszą receptą na złamane serce jest nowa miłość"
N: Z podkreśleniem na gimnazjum
R: OK, ale ty to powiedziałaś
N: W gimnazjum (odchodzi)
O: (podchodzi) I jak?
R: Jej nie da się namówić...
O: Ten co mówił, że do miłości nie da się zmusić miał racje...
R: No...

W pokoju Niny
N: (siedzi na łóżku)
P: (wchodzi)
N: Hej
P: Cześć...
N: Co się stało?
P: Muszę się komuś wyżalić. Wiesz, że Sweet zadał projekt z fotosyntezy...
N: No...
P: Joy robi ten projekt z Eddiem...
N: To nic nie znaczy
P: Eddie ją poprosił...
N: Joy jest dobra w biologi...
P: Eddie spędza z nią więcej czasu...
N: Pewnie nie jest tak źle...
Ed: (wchodzi) O hej! Widziałyście Joy?
N: Nie...
Ed: (wychodzi)
N: OK, miałaś racje
P: Nawet mnie nie zauważył...
N: Patricia (przytula ją) Mam porozmawiać z bratem?
P: Nie...
N: Na pewno?
P: Tak. Zmieńmy temat. Jak przetrwałaś zerwanie Fabiana?
N: Nadal mam złamane serce, ale pomogła mi muzyka...
P: To jak mi ma ona pomóc?
N: Może jak zaśpiewasz...
P: (przerywa) Nie! Nie umiem śpiewać!
N: To idź ze mną do klubu karaoke...
P: To już lepiej...
N: OK, ale idziemy z Oliverem, Rachel i Bradem
P: OK

Hol
N&P: (podchodzą do Olivera, Rachel i Brada)
N: Idziemu do klubu karaoke. Idziecie z nami?
O: Jasne!

Klub karaoke
N: Jesteśmy. To ja idę do Georga... (to facet od karaoke)
R: OK
N: (podchodzi do Georga) Hej
George: Nina! Co dziś śpiewamy?
N: Śpiewam Beggin on your knees...
George: Dobry wybór
N: (wchodzi na scene i zaczyna śpiewać Beggin on your knees) (schodzi) I jak?
P: Super!
R: Już 18:00. Musimy wracać...

30 minut później... przed domem Anubisa
O: Idziemy?
B: Ja idę jeszcze na spacer...
N: Ja też...
P: To pa... (wchodzi do domu Anubisa z Rachel i Oliverem)

W holu
P: Było świetnie co nie?
R: Super!
Ed: Patricia?
O: To my was zostawimy... (odchodzi z Rachel)
Ed: Gdzieś ty byłaś?
P: Z Niną, Oliverem, Rachel i Bradem w klubie...
Ed: Martwiłem się!
P: Trzebyło robić projekt z Joy!
Ed: Jesteś zazdrosna?!
P: Niby o co? o projekt?!
Ed: Nie wierze! Na serio jesteś zazdrosna! Może jednak powinienem chodzić z nie zazdrosną dziewczyną?!!
P: (łagodnie) Może powinneś (odchodzi)
Ed: Patricia!

Na dworze
N: Fajnie, że znowu jesteś...
B: Cieszysz się?
N: Pewnie! Jesteś jedną z nielicznych osób, które mnie rozumieją...
B: Ale nie dasz nigdzie się zaprosić
N: (całuje Brada)

I jak? Ostatnio nie mam weny... Jakieś pomysły?

piątek, 7 grudnia 2012

S03E15

Gabinet Sweeta
N: Co ja tu robię?
M.S.: Zwołałem tu was by poinformować o remoncie sali prób. Z tego powodu przez jakiś czas sala będzie niedostępna
T: Ćwiczymy do okręgowych!
M.S.: Poszukacie sobie nowej sali...
T: Za którą trzeba płacić!
N: Travis dacie rade
T: Chyba damy
N: Wy dacie, nie mogę występować...
Ale: Dlaczego?
N: Poprostu nie mogę (wychodzi)
Ale: Co się stało?
M.S.: Nawet ja nie wiem. Powiedziała tylko, że może trenować...

Pokój Niny
 Ale: (wchodzi) Hej...
N: Poprostu nie mogę wystąpić, OK?
Ale: Dlaczego?
N: Z powodów osobistych

Przy kolacji
N: (wchodzi rozmawiając przez telefon) Wiem, że miałam być... Poprostu niemogę... Pogadamy później, OK? To pa (rozłącza się)
A: Kto to?
N: Clariza
Al: O co chodziło?
N: Za 2 tygodnie ma ślub
A: Jej
M: Co jesteś taka melanholijna?
J: Mara, nie używaj słów, których znaczeń nie rozumiem
M: Melanholija to znaczy smutna
J: Aha. To dlaczego?
N: Tak wogule...
B: (wchodzi) Hej! Nina jak się trzymasz?
N: Jakoś to leci... (wychodzi)
F: Co jest?
B: Nawet zmarli mają facebooka...
M: Co?
B: Babcia Niny miała mieć dziś urodziny!

S03E14

Pokój Niny
N: (ma gitarę)
H: (wchodzi) Hej
N: Hej, co chcesz?
H: Musimy się lepiej poznać, jeśli mamy spędzić tydzień...
N: Dobrze... (patrzy w kartki)
H: Co robisz?
N: Konczę piosenke
H: Piszesz piosenki?
N: Mam ich poduszkę...
H: Dużo ich napisałaś
N: Zajmuję się muzyką od 9 lat...
H: Pokaż ostatnią
N: (podaje kartkę) Love the Way You Lie
H: Łał, fajna...
N: Nie jesteś taki jak piszą w gazetach...
H: Czyli jaki?
N: Nie jesteś flirciarzem...
H: Myśliłaś, że jestem...
N: Tak
H: Od kiedy czatasz gazety?
N: Amber czyta na głos
H: Rozumiem. A ty lubisz występować?
N: Mogę występować, ale nie lubię grać główną rolę.
H: Na serio? Jesteś w tym dobra
N: Nigdy nie myślałam o tym, że mogę być w tym dobra...
A: (wchodzi podśpiewując) O Nina! Harry! Miło was widzieć, nie uwierzycie co dziś mi się śniło...
N: Mi opowiadałaś (wychodzi)
A: Więc tak. Byłam w grze Simsy z Katy Perry, która walczyła z Rihanną, która planowała atak na Lady Gagę...

Przed pokojem Niny&Amber
N: (nosi na palcu pierścień który zaczyna świecić) Równowaga... (czyta z pierścienia)
P: (podchodzi do niej) Wszystko OK?
N: (pokazuje pierścień) Nie wiem. Weź go (daje Patricii pierścień)
P: Co?
N: Boisz się biżuteri?
P: Nie (zakłada pierścień)
Ed&Jo: (podchodzą do nich rozbawieni)
Jo: Nie uwierzycie co Eddie mi opowiedział...
P: (robi zazdrosną mine)
N: Eddie, Joy jutro musimy nauczyć Patricię się bronić
Ed: Patricię? Ona może wywołać załamanie nerwowe jednym zdaniem.
N: Wierz o co mi chodzi...
Jo&Ed: OK (odchodzą)
N: Co jest?
P: Nic
N: Przecież widzę
P: Ja nie mam mocy
N: Nieprawda. Masz ją większą ode mnie. Ja ją czuje
P: Jasne (sarkastycznie)
N: Serio. A tak naprawdę o co chodzi?
P: O Eddiego...
N: O to, że pobył trochę z Joy?
P: Nie. To znaczy też. Chodzi o to, że nie jestem przyzwyczajona do dłuższych zwiąsków.
N: Ja nie jestem w żadnym zwiąsku, więc nie dam ci rady, ale pamiętaj, że możesz zawsze na mnie liczyć
P: To to ja wiem


wtorek, 4 grudnia 2012

S03E13 "Tydzień zapoznania"

Piwnica
H: Wiecie co?
Z: Czego?
H: Jesteśmy tu od tygodnia, nie ma reporterów, nikt nas nie zaczepia...
Ni: Brakuje ci tego?
H: Troche...
L: Kto ma cie zaczepić?
H: Nikt, tylko nic się nie niedzieje. Nuda
Trudy: (z góry) Gwiazdki! Kolacja!

Jadalnia
V: (wchodzi) Witajcie! Ze względu na to, że w domu Anubisa jest tak dużo uczniów dyrektor wymyślił tydzień zapoznawszy. Teraz wylosujecie osobę z którą spędzi tydzień
O: Mam nadzieję, że wylosuje Rachel
R: O... To słodkie (całuje go)
N: Koniec migdalenia
Wszyscy : (losują)
N: O nie!
A: Ko go masz?
B: Inaczej. Kto ma to nieszczęście?
N: (skazuje na Harrego)
H: Ja?
B: No chyba nie ja
A: Mam Nialla
P: Tego z czarnymi włosami
Z: Jestem Zayn!
P: Chcesz Meliski?
Ed: Mam Jaroma
J: Bałem się, że będzie gorzej
Al: Mara?
M: Masz mnie?
J: Głupek i kujon (śmieje się)
F: Który to Liam?
L: Ja
Lo: Która to Amber
A: Wylosował mnie Louis!
Ed: Wylosowałeś fanke...

Sala prób
N: OK, to teraz Hold It Against Me?
Ale: OK (śpiewa z Niną i Rachel Hold It Against Me)
H: (wchodzi) Łał...
N: Czego?
H: Spędzamy razem tydzień
N: Niestety
H: A jeszcze jedno. Zanim upłynie tydzień zakochasz się we mnie
N: Co?
H: To co słyszałaś
R: Niny jeszcze nie udało się złamać
H: Fajnie, będę pierwszy
N: Marzyć zawsze można...

poniedziałek, 3 grudnia 2012

S03E12 "Na pierwszej stronie naszej historii, przyszłość wydawała się taka jasna..."

N&F: (podchodzą do lustra)
N: Fabian
F: Nina
N: (podnosi pierścień) Lepiej będzie jak Victor go nie zobaczy...
F: Masz racje... Dlaczego ostatnio nie rozmawiamy?
N: Amber jak się dowiedziała, że ze mną zerwałeś...
F: (przerywa) Zerwałem?
N: Tak, byłeś na mnie wściekły, że myślę i...
A: (wchodzi) Nina!
N: Już idę... (wychodzi z Amber)

Przed szkołą
A: O czym rozmawialiście?
N: O niczym
A: Wiem kiedy kłamiesz
N: O zerwaniu
A: Wiedziałam
N: To juz nie mogę porozmawiać z byłym? (odchodzi)

Próba
N: (gra na pianinie melodię)
B: (wchodzi i bije brawo)Czy to Jar of Hearts?
N: Tak
B: Piszesz coś?
N: Tak
B: Pomóc ci?
N: Jeśli chcesz...
B: Pokaż te nuty (siada obok niej przy pianinie)
N: Love the Way You Lie
B: Masz dopiero 2 linijki
N: Trudno się pisze piosenki...
B: Powiedziała dziewczyna, która ma poduszkę piosenek
N: Bardzo śmieszne
F: (podsłuchuje)
B: Przeczytaj teraz ją na głos
N: Na pierwszej stronie naszej historii, przyszłość wydawała się tak jasna
B: Jednak tak się nie stało
N: Może raczej: Później to wszystko okazało się tak złe
B: Dlatego to ty lepiej piszesz piosenki. Zgaduje, że piosenka jest o Fabianie
N: Muszę jakoś wyładować smutek...
B: OK, to jak się czułaś kiedy zerwał?
N: Byłam smutna i zaskoczona...
B: To może: nie wiem dlaczego wciąż jestem zaskoczona
N: Na pierwszej stronie naszej historii, przyszłość wydawała się tak jasna. Później to wszystko okazało się tak złe. Nie wiem dlaczego wciąż jestem zaskoczona... Nawet anioły mają woje nikczemne intrygi
B: Dobre! Po tym może: i zabrałeś w to moją skrajność
N: Ale ty zawsze będziesz moim bohaterem, nawet jeśli postradałeś zmysły
B: Teraz spróbuj zagrać
N: (gra)

niedziela, 2 grudnia 2012

S03E11 "Tam gdzie głos miłości rozbrzmi przy dźwięku lustra, tam moc pierścienia rozbłyśnie..."

Przy śniadaniu
J: I jak pojedynek?
R: Zaśpiewałyśmy swoje, a później pojawili się oni...
Al: UFO?
R: Nie! Oni!
A: Co za oni?
N: Chłopaki możecie wejść!
B&O: (wchodzą) Hej!
J: Brad stary (przybijają piątke)
T: To wschodzący zespół "So what?!"...
N: I moi kumple z U.S.A.
Ale: Serio?
N: Tak, ale Olivera znam od roku
T: Jak?
N: Rok temu Brad dostał propozycję od wytwórni.
R: Tam spotkał mnie i Olivera.
B: Kazano nam założyć zespół...
O: ... i jesteśmy zespołem
1D&F: (wchodzą)
F: Brad?
B: Wiem jak się nazywam...
F: Co tam u ciebie?
B: Jestem na 2 okładkach gazet
R: Częściowo na okładce
B: To jednak coś
L: (do Brada) Ty śpiewasz z Niną?
B: Tak
Lo: To zaśpiewajcie coś
B: Teraz?
Z: Tak
B: Lucky?
N: OK
B: (bierze gitarę i zaczyna grać Lucky )
Z: Jak to możliwe , że wasze głosy tak się dopełniają?
R: Razem śpiewają od 8 lat
B: Z roczną przerwą
Ni: Dobrze wiedzieć...
A: Dzisiaj poniedziałek. Zaraz spóźnimy się do szkoły...
O: To widzimy się w szkole (wychodzi z Bradem)

W pokoju Niny&Amber
A: Może pomiędzy tobą, a Bradem coś jest
N: Tak. To przyjażń. Tylko przyjaźń.
A: Serio? Nie wierzę
N: To uwierz (kartka z zagadką zaczyna świecić)
A: Patrz!
N: (bierze kartke) Tam gdzie głos miłości rozbrzmi przy dźwięku lustra, tam moc pierścienia rozbłyśnie...
A: To coraz bardziej zagmatwane
N: Wiem
A: Idziesz?
N: Tak, zaraz cię dogonie
A: OK (wychodzi)

Hol
A: (wychodzi)
F&N: (wchodzą, ale nie widzą siebie, odbija ją się w lutrze, z którego wypada pierścień)

piątek, 30 listopada 2012

S03E10 "Chłopaki!"

H: Jak długo się znacie?
B: Można powiedzieć, że jesteśmy przybranym rodzeństwem...
H: Co? Ja jeszcze nie ogarniam, że Eddie jest twoim bratem...
B: (patrzy na nią pytająco)
N: Później ci wytłumaczę...  (do Harrego) Znamy się od dziecka. To właśnie Brad nauczył mnie wszystkiego jeśli chodzi o muzykę...
H: To dobra robota Brad
N: A jeszcze jedno! Harry nikomu ani słowa o Bradzie
B: A szczególnie Rachel
H: Ona dowiaduje się jutro?
N: Tak

Próba
N: (wchodz) Jest tu kto? (cisz) OK, możecie wejść...
O: Nareszcie!
N: OK, to ja przyprowadzę Rachel, a wy...
B: Wiemy co mamy robić
20 minut później...
R: (wchodzi z Niną) Jestem
O&B: Niespodzianka!
R: A! Chłopaki! (przytula ich)
N: Koniec czułości, za 10 minut pojedynek
O: O czym ja nie wiem?
R: Ty wszystko o mnie wiesz...
N: Tamci...
R: Directionrsi
N: Chcą się pojedynkować
B: A...
R: Be...
1D: (chodzą) Gotowe?
O: Daj czadu (całuje Rachel w czoło)
Ale: (wchodzi) Już jestem...
R: To Oliver i Brad
Ale: Alex. Miło mi.
N&R&Ale: (śpiewają The Edge Of Glory )
Ale: I jak?
Ni: Może być...
L: Teraz my. (śpiewa z resztą Little Things )
Z: I jak?
R: Może być...
Lo: Co zaśpiewałabyś lepiej?
R: Nina na pewno
N: Co ja?
R: Zaśpiewałabyś to lepiej...
Lo: To może udowodnisz?
N: OK, ale jeśli już to One Thing
H: OK
N: Z Bradem
B: Dlaczego?
N: Boisz się?
B: Tylko ja nie boję się z tobą śpiewać... (śpiewa z Niną One Thing)
N: Źle nie było...
R: No ba!

S03E09 "Spotkamy się wieczorem?"

N: Nie.Tamta jest jeszcze niegotowa...
A:OK.Wszystko dobrze?
Al: Wychodzę!   (wychodzi)
N: No wiesz moja pierwsza miłość...
A: A Brad?
N: Brad miał załamanie nerwowe. Lekarz kazał sprawić mu dziewczynę, która go z tego wyciągnie...
A: Łoł. Tego się nie spodziewałam. Ty zawsze się poświęcasz... (kartka z zagadką zaczyna świecić)
N: (bierze kartkę) Tam gdzie głos miłości rozbrzmi przy dźwięku lustra... Złamane serce dwóch połówek spotka się tam...
A: To jest popaprane...
N: Wiem
F: (wchodzi (nie ma już w nim Trevora) Hej! Czy...
A: (przerywa mu) Wychodź! (wali go w brzuch)
F: Ał! Za co?
A: Sam już dobrze wiesz!
F: Nie mam pojęcia!
A: Nie udawaj! Tego nie da się zapomnieć!
N: (wychodzi)
F: Co jest?
A: Ty jeszcze się pytasz? (wychodzi)

Przed domem Anubisa
N: (patrzy na dom Anubisa)
B: (podchodzi do niej) Bu!
N: Brad? Co ty tu...
B: Spokojnie...
N: Nikt nie może cię zobaczyć!
B: Chciałem cię zobaczyć...
N: I widzisz
B: Spotkamy się wieczorem?
N: Jasne, gdzie?
B: Wyjć o 18. OK?
N: Jesteśmy umówieni, ale jako kumple
B: Jako kumple (odchodzi)
N: (uśmiecha się)
A: (podchodzi do niej) Nie wierzę!
N: Widziałaś?
A: Nawet słyszałam
N: Jest też Oliver. Wrócili
A: To niespodzianka dla Rachel?
N: Mhm
A: Na serio się z nim spotkasz?
N: Co mi szkodzi? Fabian ze mną zewał, jestem wolna, ale jesteśmy umówieni jako kumple...
A: Na pewno! Pomogę ci się przygotować...

Pokój Niny&Amber
N: Nie mogę iść w jeansach?
A: Nie!
N: Dlaczego?
A: Bo... bo... to zakazuje regulamin Amber Millington!

18:00. Przed domem Anubisa
N: (czeka)
B: (podchodzi) Gotowa?
N: Tak
B: Ślicznie wyglądasz...
N: Amber się dowiedziała...
B: To wszystko wyjaśnia

19:00 W sali prób
N: Nie możemy tu być!
B: Sweet to twój ojciec...
N: I nic nie zrobi...
B: Właśnie (bierze gitarę i zaczyna śpiewać Lucky, później dołącza się Nina) Nie wypadasz z formy...
N: Do domu Anubisa przyszli nowi, którzy zgłosili się do konkursy muzycznego...
B: Rozumiem. Jak ci idzie z Fabianem?
N: Skąd wiesz? Amber
B: Bingo! To jak?
N: Dziś zerwał...
B: Przykro mi (przytula ją)
N: Każdy mi to mówi (przestaje go przutulać)
H: (wchodzi) Co tu robicie?
N: Wy się nie znacie. Harry to Brad, Brad to Harry
B: Przysięgam, że cię już gdzieś widziałem...
H: Jestem z One Direction
B: To wszystko wyjaśnia...

Strój Niny

czwartek, 29 listopada 2012

S03E08 We Are Never Ever Back Together

P: Że co?
Jo: To prawda
A: Jak?
N: Joy przez przypadek porównała mnie i Eddiego. Mamy 3% różnicy...
Jo: Dopuszczalna jest 1,9%. Jednak Eddie jest Osironem
N: Kazałam Joy odnaleźć Równowagę - jedyną osobę, która oprócz wybramej może mieć Osirona...
Jo: Wyszło na ciebie...
F: Co z tym duchem?
N: Szuka Równowagi. Ja nią będę...
Ed: Nie wiesz co zrobi z tobą...
N: Tak, ale jestem najsilnniejsza z tego pokoju...


Pokój Fabiana
F: (pisze coś w zeszycie)
Tre: (pojawia się i wchodzi w ciało Fabiana)
N: (wchodzi) Hej, pomyślałam...
F: Ty zawsze myślisz, nie możesz nawet przestać tego robić...
N: Tak się tylko mówi...
F: Nie ważne! Zrywam z tobą! (wychodzi)
Ed: (wchodzi) Co jest?
N: (płacze) Fabian ze mną zerwał...
Ed: (przytula ją) Będzie dobrze...
N: Wiem. (ociera łzy) Teraz muszę skupić się na ochronie Patricii...
Ed: Właśnie...
T: (wchodzi) O hej Nina!
N: Cześć! Ja już wychodzę...

Pokój Niny (2 h później)
 N: (gra na gitarze i śpiewa) On the first page, of our srory (przestaje) A ja wiem, że tam jesteście!
Al&A: (wchodzą)
A: Słyszeliśmy...
Al: Czy to piosenka o Fabianie?
N: Chcecie posłuchać?
A: Jasne!
N: (gra na gitarze i śpiewa We are Never Ever Back Together)
Al: Sama to napisałaś?
N: Nie. To piosenka Swift.
A: Ale to nie jej piosenkę wcześniej śpiewałaś...

wtorek, 27 listopada 2012

S03E07 "Równowaga żyje..."

N: Nikt. Alex we wtorek masz odwołaną próbę
T: A ja?
N: Ciebie muszę czegoś nauczyć... A Rachel przyjdź we wtorek na 17
R: OK

Zebranie Sibuny
P: Po co tu jesteśmy?
F: Nawiedza jakiś duch...
Al: A co z zagadką?
N: (wyciąga kartkę) Tam gdzie głos miłości rozbrzmi przy dźwięku lustra...
Ed: Zacięłaś się
N: Patrzcie (pokazuje kartkę ze znakami ðµþđŋħ)
A: No i się zaczyna zagadka...
F: Nie umiesz tego przeczytać?
N: (kiwa przecząco głową)
Jo: Podaj karkę (uruchamia pulpit i dostaje kartkę)
Ed: Nie anulowałaś jej tej umiejętności?
N: Nie
Ed: A ja?
N: Wciąż jesteś szybki
Jo: To stary język używany wczasie wojny na Egipt
P: Rozczytasz to?
Jo: Amneris zna ten język...
N: (każdy na nią patrzy) Co?
F: Kontaktujesz się z Amneris?
N: Nie, ale mogę spróbować...
L(isa): (pojawia się) Amneris...
N: Lisa
L: Amneris znalazła Osirona...
Ed: Kim on jest?
L: Trevor...
A: Nieznam!
L: Poznacie go, ale...
N: Ale?
L: On szuka Równowagi...
Jo: Po co?
N: To może być niemożliwe, bo ona pojawia się raz na stulecie...
L: Równowaga żyje... (znika)
Ed: Pora by po wiedzieć kto jest nią...
N: Joy?
Jo: Na mnie nie patrz. Jesteś wyraną. Wybraną by powiedzieć prawdę...
N: OK. Eddie jest Osironem Równowagi...
Ed: Co?
N: Ja nie znalazłam swojego Osirona...
A: Kto jest tą Równowagą?
N: Równowagą jest Patricia...

S03E06 "To nie możliwe żeby ktoś tak przedłużał..."

Próba
R: To kogo wystawiacie?
Ni: Harrego...
N: Wciąż nie wierzę, że dałam sią namówić
H: To może pogodzisz się z porażką
R: Tego nie jestem pewna...
Z: Co?
R: Nie ważne. Zaczynajcie... (włącza muzykę, a Harry i Nina śpiewają Smooth Criminal )
Po skończeniu...
1D: (ździwieni)
R: A nie mówiłam?
L: Jak ty przedłużasz?
R: Przedłuża najlepiej w szkole, ale nie ma z tego certyfikatu...
N: Muszę lecieć...
R: Nie chce ci się tu być?
N: Jak ty mnie dobrze znasz... (wychodzi)

Przy kolacji
Al: I jak pojedynek?
Lo: To nie możliwe żeby ktoś tak przedłużał...
N: Ale jak tak przedłużam to jednak możliwe...
L: To teraz chłopaki na dziewczyny...
Ale: Nas jest 3
L: Co boicie się?
N: Kiedy?
Z: Za 2 dni
N: (dzwoni jej telefon) Przepraszam (wychodzi)
A: Ciekawe kto to?
P: Co zazdrosna?
A: Ciekawe o co?
N: (wchodzi rozmawiając przez telefon) OK, napewno będziecie? OK to pa (rozłącza się)
Ed: Kto to?

poniedziałek, 26 listopada 2012

S03E05

N: Co wy tu robicie?!
Z: Mamy tu próbe...
T: Nie... My mamy
Lo: Sweet powiedział...
N: (przerywa) To się wkurzyłam (wychodzi)
H: Co ona się wkurza?
Ale: Ćwiczymy tu do okręgowych...
Ni: Myśli, że to załatwi idąc do Sweeta?
T: Mogę ja powiedzieć?
Ale: Mów
T: Nina jestt córką Sweeta...
Ed: (wchodzi) Hej, czy nie widzieliście Niny... (do 1D) Ja was gdzieś widziałem...
Ale: Właśnie poznaliście brata Niny...
N: (wchodzi wkurzona)
T: I co?
N: Podział... (do Eddiego)o... cześć brat! Tu nie ma Patricii...
Ed: To wiem... Fabian cie szuka...
N: OK... To idę

Pokój Fabiana&Eddiego
N: (wchodzi z Eddim) Hej!
F: Słuchaj, wtedy gdy pojawił się ten duch...
N: Powiem wam więcej gdy sytuacja będzie tego wymagała, OK?
Ed: Nawet swojemu Osironowi?
N: Jeśli go wogule mam (gwałtownie zakrywa usta)
Ed: Co?
N: Później wam powiem, OK?

Przy kolacji
P: No i się wyjaśniło kto jest nowym...
M: Raczej kim są nowi
V: (wchodzi) W zwiąsku, że troche was już jest nowe przydziały...
A: O bym była z Niną...
V: Więc tak, dziewczyny. Amber, Nina, Patricia i Joy w pokoju Niny i Amber...
Jo: Super!
N: Nie jest tak źle
V: Mara, Rachel i Alex w pokoju Mary...
M: Super...
V: Teraz chłopcy. Fabian, Eddie, Travis i... (wskazuje na Harrego)
L: Harry
V: ... i Harry w pokoju Eddiego i Fabiana. Lewis, Clark, blondyn...
Ni: Jestem Niall
V: Nie przerywać! Lewis, Clark, Niall...
Ni: Na imię mam Niall!
V: Niech będzie. Alfie, Jarome, Niall i Zayn w pokoju błaznów
J: Wolimy dwójkę kabaretową...
V: Mnie to nie obchodzi! Reszta w piwnicy...
N: Posprzątał tam pan?
V: To dziwne?
N&A: Bradzo dziwne...
V: Cisza! (wychodzi)
Lo: Zawsze jest zdenerwowany?
F: Nie, częściej gada do Corbiera...
L: Kogo?
P: Corbier to wypchany kruk
Z: Aa...
N: Be...
Ed: Ce...
Al: Jadalej nie znam...
A: Ty się na jednym znasz. Na wygłupach...
M: I na UFO
J: Mam pomysł. Niech One Direction zmnierzy się z So What...
R: Jestem tu sama!
J: To Nina ci pomoże
N: Przez słowo pomoże rozumiesz wszystko zrobi za ciebie?
J: Może...
Al: Oj no weś Nina... Pękasz?
N: Nie
Al: Czyli śpiewasz?
N: Tak...
R: Jaki ma być pojedynek? Duet czy duet przeciwko duetu?
H: Duet
L: Jakiej piosenki?
R: Smooth Criminal?
N: Żeby wystawić mnie?
R: Jak ty dobrze mnie znasz... To co? Piosenka pasuje?
Lo: Pasuje...

niedziela, 25 listopada 2012

S03E04 "One Direction?"

Przy śniadaniu...
 A: Dziś podobno mają dołączyć 5 nowych chłpaków...
M: Ciekawe jacy oni będą...
T: (wchodzi) I jak Nina? Gotowa?
N: Tak myślę...
P: Ej, ej! Co tu się kroi?
N: Travis nigdy mnie nie słyszał
Ale: I dlatego dzisiaj Nina śpiewa...
Al: Dziś sobota
A: O... Nina pomożesz mi dziś biegać?
N: Ale nie w szpilkach, tak?
A: Nie...
N: OK
A: To za 15 minut się widzimy (wychodzi)
J: To tu był chaczyk...

Podczas biegania
N: Po co ci bieganie?
A: Już nie możemy spokojnie porozmawiać w domu Anubisa, więc coś wymyśliłam...
N: Ty geniuszko (przytula ją)
A: Ej, czy to nie Jarome i Alfie? (wskazuje na 2 chłopaków pod domem Anubisa)
N: Chyba tak... (podbiega z Amber do nich)
A: Hej!
N: Co wy robicie?
J: Próbujemy ustalić rekord szybkość salta...
N: Chodzi o to? (robi salto w tył)
Al: Łoł
N: No bez przesady... Lepiej to mi wychodzi z rozbiegu...
1D: (podchodzą do nich)
L: Hej!
A: Aaa!!!!
Al: Co kochanie, zobaczyłaś ducha?
A: To... to...
R: (wychodzi na dwór) One Direction?
A: Tak! (skacze)
N: Kóra godzina?
R: Za 15 minut musisz iść
H: A gdzie?
N: A co cie?!

Sala prób
T: Gotowa?
N: Spać!
T: Uznajmy to za tak
N: OK (śpiewa Grenade)
1D: (biją brawo)
Ale: Co oni tu robią?!

sobota, 24 listopada 2012

S03E03 "Gdzie Równowaga?!"

S: Nino masz moc...
I(zyda): Chroń Równowagę...
Am: Zanim ją znajdzie...
N: Kto? Kto ją znajdzie?! (budzi się)
A: Kto i kogo znajdzie?
N: Sama już nie wiem... (sztuczny uśmiech)
A: Nina?
N: Na razie nie mogę ci powiedzieć, OK?
A: Powiedz!
N: Nie mogę, Amber. Jeśli już to później...

Pokój Eddiego&Fabiana
F: Wstawaj śpiochu!
Ed: Jeszcze 2 godziny...
Tre: (pojawia się) Gdzie jest Równowaga?!
Ed: (wstaje) Kim jesteś?!
Tre: Moje imię wam nie pomoże... Gdzie jest równowaga?
N: (wchodzi) Eddie... Co to?!
Tre: Jesteś nią?
N: Kim?
Tre: Gdzie Równowga?!
N: (jej ręce zaczynają świecić)
Tre: Wiesz kim ona jest...
N: Ale nie powiem...
Tre: Jeszcze zmnisz zdanie... (znika)
F: O co mu chodziło?
N: (stoi jak zamurowana)
Ed: Nina!
N: Nie mogę... (wychodzi)

Sala prób
N: Tumożemy ćwiczyć...
Ale: Przepraszam, ale co to była za poduszka?
N: W niej są moje wszystkie piosenki...
T: Bez obrazy, ale nie słyszałem jak śpiewasz...
Ale: Travis! Bądź wdzięczny, że w ogóle się zgodziła...
N: Travis ma racje. Jutro coś przygotuje, OK?
T: OK

piątek, 23 listopada 2012

Który nagłówek?

Ostatnio (nieudolnie) zrobiłam nagłówki na bloga, ale nie wiem który wybrać...
Który powinien być na blogu Waszym zdaniem?