wtorek, 27 listopada 2012

S03E07 "Równowaga żyje..."

N: Nikt. Alex we wtorek masz odwołaną próbę
T: A ja?
N: Ciebie muszę czegoś nauczyć... A Rachel przyjdź we wtorek na 17
R: OK

Zebranie Sibuny
P: Po co tu jesteśmy?
F: Nawiedza jakiś duch...
Al: A co z zagadką?
N: (wyciąga kartkę) Tam gdzie głos miłości rozbrzmi przy dźwięku lustra...
Ed: Zacięłaś się
N: Patrzcie (pokazuje kartkę ze znakami ðµþđŋħ)
A: No i się zaczyna zagadka...
F: Nie umiesz tego przeczytać?
N: (kiwa przecząco głową)
Jo: Podaj karkę (uruchamia pulpit i dostaje kartkę)
Ed: Nie anulowałaś jej tej umiejętności?
N: Nie
Ed: A ja?
N: Wciąż jesteś szybki
Jo: To stary język używany wczasie wojny na Egipt
P: Rozczytasz to?
Jo: Amneris zna ten język...
N: (każdy na nią patrzy) Co?
F: Kontaktujesz się z Amneris?
N: Nie, ale mogę spróbować...
L(isa): (pojawia się) Amneris...
N: Lisa
L: Amneris znalazła Osirona...
Ed: Kim on jest?
L: Trevor...
A: Nieznam!
L: Poznacie go, ale...
N: Ale?
L: On szuka Równowagi...
Jo: Po co?
N: To może być niemożliwe, bo ona pojawia się raz na stulecie...
L: Równowaga żyje... (znika)
Ed: Pora by po wiedzieć kto jest nią...
N: Joy?
Jo: Na mnie nie patrz. Jesteś wyraną. Wybraną by powiedzieć prawdę...
N: OK. Eddie jest Osironem Równowagi...
Ed: Co?
N: Ja nie znalazłam swojego Osirona...
A: Kto jest tą Równowagą?
N: Równowagą jest Patricia...

2 komentarze:

Skomentuj, please !