piątek, 16 listopada 2012

Scenariusz 98

F: Znowu te głosy...
N: Coś ci się przesłyszało. Może masz gorączkę? (kładzie rękę na czole Fabiana)
F: Daj spokój. Wiem, że to słyszysz...
N: (zabiera rękę) Jeśli nawet, to jak to udowodnić...
F: Czyli słyszysz
L&Am: (pojawiają się) Nino...
N&F: (odwracają się w kierunku Amneris i Lisy)
F: Co? Kim one są?
L: Nino... powiedz mu...
Am: Sama nie dasz rady...
F: O co im chodzi?
N: Fabian...
F: Powiedz
Jo: (wchodzi) Amneris ma rację. Powiedz mu...
F: Czyli ona też wie?
Jo: Tak. Kiedy ją zostawiliście...
F: (przerywa) Nie zostawiliśmy!
N: Przestańcie się kłócić, proszę...
Jo: OK, ale masz mu powiedzieć (wychodzi)
F: O co im chodzi?
N: O to, że jestem duchem i niedługo będzie mój koniec
F: Co?
N: Jestem duchem, nie mogę założyć maski, by mieć łzy złota. Senkhara, ona...
F: Zrobi to co chce?
N: Tak. Nikomu nie mów co ci powiedziałam, dobrze? I tak jest źle, że reszta w tym siedzi...
F: Dobrze nikomu nie powiem...

W drodze do szkoły
 Fabian idzie samotnie do szkoły
R: (pojawia się) Fabian...
F: Rufus?
N: (podbiega) Co ty tu robisz?
R: A jak sądzisz głodny jestem. Krwii potrzebuję...
N: Tutaj jej nie zdobędziesz (rzuca w Rufusa mocą)
R: (znika)
N: Nic ci nie jest?
F: Nie, ale...

1 komentarz:

Skomentuj, please !