Hej!
Postanowiłam, że nie będę przedłużać scenariuszy. Koniec mojego 2 sezonu będzie w 105 scenariuszy...
Na zakupach
A: Kto was zaprosił?
M: Mnie Mick...
T: Można było to przewidzieć...
A: Nina a ciebie?
N: Masz coś na myśli?
A: Nie mów, że nie widzisz!
T: Fabian nie odrywa od ciebie wzroku...
P: To jest prawda
N: Zmyślacie... i nie. Nie zaprosił mnie.
R: Kwestia czasu...
N: Amber jak tam Alfie?
A: Zaprosił mnie na bal...
Sala prób
R: (wchodzi) Nina?
O: (wchodzi) Brad?
R&O: Co ty tu robisz?
N&B: (zamykają drzwi)
N: Otworzymy, gdy się pogodzicie...
R: Chce wyjść!
O: Otwierajcie!
B: Słowo zgoda!
R&O: Zgoda? Zgoda!
N: Przytulcie się!
R: Przegięcie! (przutula Olivera)
N: (otwiera)
Kuchnia
F: Masz iść z kimś na bal?
N: Nie. Nie planowałam iść, ale Amber mi zagroziła...
F: Więc... może... tak sobie myślałem... Czy... jeśli się zgodzisz...
N: Wyduś to
F: Pójdziesz ze mną na bal?
W takim momencie?? Pisz daalej :D
OdpowiedzUsuń