N: Nigdy Senkhara nie zdobędzie wybranych! (rzuca w Rufusa kulą mocy)
J: (prechodzi) Nina?
N: Nie wołaj Eddiego!
J: Polecę po Joy i Ell
Bal
J: Joy mamy problem... Gdzie Ell
Jo: Miała iść do domu. O co chodzi?
J: Nina... i Rufus...
Ed: (podchodzi z Patricią) Co jest? Gdzie Nina?
P: Tęskni się za siostrzyczką? (sarkastycznie)
Jo: Em... Przed domem...
J: Ona strzela...
P: Co?
J: Łatwo cię nabrać
Ed: Tak naprawdę?
Jo: Patricia...
P: Jak odejdę Eddie przegra zakład. Hm... Pasuje (chce odejść)
Ed: (łapię ją za ręke) Wygram.
J: Na pewno chcesz ją w to mieszać?
Ed: Po prostu powiedz!
J: Nina jest przed domem.
Jo: Rufus także
Ed: Cholera. Idziemy
Przed domem
N: (trafia w Rufusa największą kulą mocy)
R: (znika)
N: (mdleje i staje się człowiekiem. zmienia ubranie na białą suknie i z rąk płynie jej krew)
Jo&Ed&P&E&J: (podbiegają)
Jo: Coś jest nie tak...
J: Co?
Jo: Eddie dotchnij ją
Ed: (dotyka)
J: I co?
P: Macie fioła. Każdego można dotchnąć.
J: Nina jest człowiekiem
P: No ba!
Jo: Patricia przedtem była duchem...
P: Aaa...
A: (podchodzi) Hej! Co się... (patrzy na Ninę) Co się stało?
P: Jest człowiekiem
A: A ja to niby nie.
E: Przedtem była duchem
J: Mam taki pomysł: Zanieśmy ją do domu.
Ed: OK (bierze Ninę)
Dom Anubisa. Salon
Ed: (kładzie Ninę na kanapę)
F: (wchodzi) Co jest?
Jo: Nina jest człowiekiem...
F: Wreszcie
A; Ty o tym wiedziałeś?
J: Tłumacz się sam
E: (wygląda przez okno) Senkhara...
P: Gdzie?
E: Przed domem
Jo: Plan jest taki. Ell, Eddie, Fabian, Patricia i ja idziemy do Senkhary. Reszta pilnuje Niny
Przed domem
Jo&Ed&P&E&F: (wychodzą)
S: Wybrana zawiodła... Może równowaga tego nie zrobi...
Ed&F&P&E: Co?
Jo: Nie tkniesz jej!
S: Może ty nią jesteś... (podchodzi co Joy)
Salon
N: (budzi się)
J: Nina
A: Wreszcie
N: Gdzie reszta?
J: Na dworze
A: Z Senkharą
N: (biegnie do pokoju i wraca z Maską Anubisa)
A: Łoł. Skąd ją masz?
N: Później
Przed domem
E: (zrzuca przebranie człowieka)
P: Ty też?
E: Długa historia. (do Senkhary) Zostaw ją!
S: Równoważysz... Może to ty nią jesteś
N: Może jej nie ma. Pomyślałaś o tym?
S: Zawiodłaś...
L&Am: Nie zawiodła, ma Maskę...
S: Nie ma łez...
N: (zakłada maskę i płacze łzami złota)
Jo: (podchodzi do Niny i łapie łzy złota w wiolkę)
N: (zdejmuje maskę)
S: Daj mi je...
Am&L&N: (strzelają w Senkhare mocą)
S: Nieładnie tak pogrywać...
Ed: Nina! Nie dasz rady!
A: Fajny doping
Jo: Serio nie da rady. Ma za mało siły
P: Jej
Jo: Eddie pomóż odwrócić uwagę Senkhary...
Ed: (podbiega pod Senkharę) Nie złapiesz mnie! (ucieka)
P: Co on robi? Dogoni go!
Jo: (uruchamia pulpit) Nie koniecznie. Jest najszybszy na świecie, a ja jeszcze mu ją zwiększe...
Am&L&N: (wytwarzają moc i rzucają nią w Senkharę)
S: (znika)
Ed: Udało się!
Jo: Co zrobić ze łzami?
L: Daj je...
Am: Łzy umaciają wybrane...
Jo: (podaje Amneris łzy)
Bal
M: Jesteście!
Mi: Gdzie wyście byli?!
F: Była jakaś awaria...
A: (na scenie) Czas wybrać króla i królową!
W(szyscy): (biją brawo)
A: Więc tak. Według was królem powinien zostać... Eddie Millier!
W: (biją brawo)
A: Królową jest... Patricia Williamson!
Ed&P: (wchodzą na scenę (Nina zaczyna śpiewać wolnego (Jar of hearts)) i tańczą)
P: Dziwnie?
Ed: No...
P: Zmasakruje ci stopy
Ed: A czego innego można się spodziewać po Williamson?
P: A po Sweecie?
Ed: Odwołaj to
P: Nigdy
Ed: To jak przeprosisz?
P: Tak (całuje Eddiego)
Ed: Przeprosiny przyjęte... (uśmiecha się)
N: (kończy śpiewać i podchodzi do Rachel, Fabiana, Joy, Olivera, Brada) Nie wierzę, że dałam się namówić...
R: Teraz my...
O: Śpiewamy twoją piosenkę...
N: Starą piosenkę...
O&B: Chodźmy (wchodzą z Rachel na scenę i śpiewają Count on you)
F: Można prosić?
N: Jasne (tańczy z Fabianem)
F: Jak to się stało, że byłaś duchem?
N: To była cena za Maskę Anubisa...
F: Gdzie ona jest?
N: To może poczekać, a to nie (całuje Fabiana)
Rano. Dom Anubisa
A: Tatuś już jest po mnie...
N: Pa Amber (przytula ją)
A: Na pewno nie chcesz jechać ze mną?
N: Wróce z Eddiem na miesiąc do stanów...
A: Pa (wychodzi)
Ed: (wchodzi z Patricią)
P: Nie pojechałaś z Amber?
N: Nie
Ed: Okazało się, że w stanach mieszkamy 400 metrów od siebie.
N: Razem jedziemy do U.S.A. ...
T: Patricia, Joy, Fabian Przyjechali po was!
F: (wchodzi z waliską) To jedziemy...
Jo: Czekam w aucie!
N: Czekaj! Pożegnam cię!
Jo: (przytula Ninę) Pa! (wychodzi)
P: To pa (całuje Eddiego i wychodzi)
N: Pa Fabian (całuje go)
F: Pa (wychodzi)
Mój drugi sezon się skończył!
Niedługo podam co się będzie działo w trzecim...
Świetny! :D
OdpowiedzUsuńEeeextra! Już nie mogę się doczekać <3333
OdpowiedzUsuń